Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 listopada 2016

Świąteczne rozdanie Colorful Life i Matka Banitka

W związku z tym, że wielkimi krokami zbliżają się Święta, razem z Matka Banitka ogłaszamy świąteczne rozdanie. Poniżej znajdziecie wszystkie potrzebne informacje :) .






Zasady są bardzo proste. Aby wziąć udział w konkursie, obowiązkowo należy:
  • Polubić strony sponsorów na Facebooku : Colorful Life  i Matka Banitka
  • Zgłosić się w komentarzu według umieszczonego poniżej wzoru.

Będzie nam bardzo miło, jeśli zechcecie:
  • Udostępnić informację o rozdaniu (na Facebooku lub jako baner na blogu czy też w inny sposób)
  • Obserwować blogi Colorful Life i Matka Banitka (przycisk "Obserwuj" na pasku bocznym)

Najważniejszą rzeczą są oczywiście nagrody :) . Będą to niespodzianki. Nie są to jakieś cuda na patyku, ale myślę że zwycięzcy będą zadowoleni ;) . Nie zapomnijcie w komentarzu uwzględnić, czy macie prysznic czy wannę, ponieważ Wasze odpowiedzi pomogą nam dobrać odpowiednie nagrody. Już po części możecie się ich domyślać  ;) .

Konkurs trwa do 14. grudnia. Postaramy się, aby nagrody zdążyły dotrzeć przed Świętami.
Zgłoszenia przyjmuję również na Facebooku pod postem konkursowym.

Wzór zgłoszenia:

  • Lubię fanpage na Facebooku jako: 
  • Mam : wannę/prysznic/wannę i prysznic
  • Udostępniam informację o rozdaniu : nie/tak (link)
  • Obserwuję blogi : nie/tak jako(nazwa, pod jaką obserwujesz)




Regulamin:

1.Organizatorem rozdania jest właścicielka bloga Colorful Life - Jowita Puzio.
2.Sponsorami konkursu są: Colorful Life, Matka Banitka
3. Nagrody są nowe. Nie ma możliwości wymiany nagrody na ekwiwalent pieniężny.
4. Sponsorzy pokrywają koszt wysyłki nagród. Wysyłka tylko na terenie Polski
5.Rozdanie trwa od 20. listopada 2016.r do 14. grudnia 2016.r do godz  23:59, zgłoszenia wysyłane po terminie nie będą brane pod uwagę. 
6.Zwycięzcy zostaną wyłonieni przez jury konkursowe.
7. Wyniki rozdania zostaną ogłoszone na blogu lub fapage w terminie do 2 dni od daty zakończenia przyjmowania zgłoszeń. 
8.Na odpowiedź z danymi adresowymi zwycięzców sponsorzy czekają 3 dni, w innym wypadku wybiera się kogo innego.
9. Zastrzegam sobie możliwość wprowadzenia zmian w regulaminie.
10. Zgłoszenie do rozdania jest równoznaczne z zapoznaniem się i zaakceptowaniem tego regulaminu oraz na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U.Nr 133 pozycja 883). 
11. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 roku Nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami).



Powodzenia ! 





środa, 2 listopada 2016

Haul - początek jesieni

Witajcie :)
Dawno nie było postu, tak się jakoś złożyło. Szkoła i pogoda czasem sprawiają, że nic mi się nie chce. Ale do rzeczy ;). W dzisiejszym poście w skrócie pokażę Wam część moich zakupów (i nie tylko) z września i października. 


Zapraszam ! 






Pomadka Lovely Creamy Color nr 3 z promocji 49% w Rossmannie, kupiona za około 5,50 zł. Spodobał mi się ten kolor. Poza tym ma nietypowe opakowanie.



Kolejny promocyjny łup to Carmex wiśniowy. Od dawna mnie ciekawił :) . Cena w promocji to nieco ponad 5 zł.



Przy zamówieniu z Avonu skusiłam się na perfumetkę Dreams za niecałe 10zł. Przyjemnie pachnie ;).



Do zamówienia dorzuciłam również lakier w nowym, jesiennym kolorze (Rouged Cider) . W ofercie dla konsultantek (Demo) kosztował około 7 zł. 





Niedawno w drogerii Wispol odkryłam szafę MIYO. Skusiłam się na dwa lakiery (nr 59-wiśniowy i 60-morski). Od razu moją uwagę przykuły ich opalizujące barwy. Każdy kosztował około 6 zł. 




Na jednej z grup na Facebooku utarłam dobry interes :D. Za mgiełkę z Avonu dostałam raz użytą paletkę cieni Pierre Rene. Jestem zachwycona pigmentacją cieni, zwłaszcza tych metalicznych.



Wosk Summer Scoop Yankee Candle kupiłam stacjonarnie za jedyne 5,50 zł na wyprzedaży letniej kolekcji. Jeszcze nie paliłam, ale przyjdzie czas na testy ;) .




Przyszła jesień, a ja potrzebowałam szybko nowych butów. Takie oto trapery w moim ogromnym rozmiarze kupiłam w tzw. chińczyku za 70 zł. Jak dla mnie super :) .



Czas na wygrane :) Jedną z nich są cudne bransoletki ze strony Kwadratowe Koty na Facebooku. Były jeszcze kolczyki, ale mi umknęły do zdjęcia. 




Kolejna wygrana to paletka cieni z bazą firmy BarryM.  Poza paletką dostałam także dwa arkusze naklejek oraz złoty brokat. Coś dla mnie ! :)




Świeca i kosmetyki to w zasadzie jedna nagroda, która przyszła na dwa razy :D. Konkurs odbył się na fp Uroda kobiety nie mieszka w jej twarzy i to autorka ufundowała kosmetyki (odżywka do rzęs, tusz do rzęs, korektor do brwi,lakier, tester różu), zaś sponsor, firma Polskie Świece sponsorowała okazałą świecę.




Poza tym niedawno dostałam paczuszkę z Holandii od pewnej osóbki, ale o tym w osobnym poście ;) .



To by było na tyle. Nie chciałam Was zanudzić, więc post oparłam głównie na zdjęciach.
Dajcie znać, czy któreś z produktów Was zaciekawiły i chcielibyście przeczytać ich recenzję :) . 



Dziękuję za każdy dodany komentarz. Jest on dla mnie motywacją do dalszej pracy ;) .